Witamy w serwisie
Międzynarodowego Festiwalu Kolęd Wschodniosłowiańskich.
Możecie tutaj Państwo zapoznać się z bogatą historią tej już ponad ćwierć wiecznej imprezy muzycznej. Publikujemy reportaże filmowe, relacje z występów poszczególnych wykonawców, galerie fotograficzne. Ponadto można tutaj znaleźć wiele informacji i narzędzi przydatnych dla uczestników tego międzynarodowego festiwalu.
O terespolskim festiwalu
Festiwal jest dowartościowaniem tej kultury, która tak swoista jest dla każdego z nas bez różnicy. Prezentujemy bowiem tradycję zarówno katolicką jak i prawosławną, gdyż wcielenie na ziemi Chrystusa Pana Naszego jest wspólnym mianownikiem dla każdego chrześcijanina. Wielką wartością jest to, że do Terespola przyjeżdżają chóry i zespoły zarówno z Polski, jak i z zagranicy, a także to, że tak chętnie gromadzi się publiczność nie tylko z Terespola, ale i z Białej Podlaskiej, Lublina, z regionu i z całej Polski.
Ideą festiwalu począwszy od jego pierwszej edycji było przede wszystkim wychwalanie Nowo Narodzonego Zbawiciela, bo czas Bożego Narodzenia, Nowego Roku, Chrztu Pańskiego, to czas radości, miłości i pokoju. Tu na kresach naszej Ojczyzny, kresach Unii Europejskiej, na styku wyznań, kultur, narodowości i języków zrodziła się idea, aby w tym szczególnie radosnym okresie ocalić od zapomnienia kolędy, pieśni Bożonarodzeniowe, którymi od stuleci mieszkańcy wsi i miast wychwalali Nowo Narodzonego Zbawiciela.
Cieszymy się, gdyż gościmy na festiwalu blisko 700 osób każdego dnia. Na pewno jest to związane z faktem, iż nasz festiwal jest ciekawy. Staramy się jako organizatorzy, żeby co roku pojawiały się nowe chóry i zespoły, których publiczność jeszcze nie widziała. I wydaje mi się, że publiczność odwdzięcza nam się w ten sposób, że tak licznie uczestniczy w naszej imprezie. A publiczność przyjeżdża do nas i z najdalszych zakątków Polski. Dla nas organizatorów jest to ogromna nagroda i satysfakcja.
Festiwal rozpoczęty w 1996 r. jako Przegląd Chórów Kolędniczych, później zmieniający nazwy, ale też formułę, przez wiele lat doczekał się jubileuszu XX lecia. Jest to festiwal już dorosły. Oczywiście zmieniały się zespoły, ale nie zmieniło się jego serce. To wydarzenie ciągle świadczy o wschodnich tradycjach Bożego Narodzenia. W Terespolu spotykają się nie tylko prawosławni, ale także rzymscy katolicy i ateiści, co bardzo nas raduje. Na festiwalu chcemy pokazać całą gamę kolędowania wschodniego.
Jestem zauroczona festiwalem, ponieważ po 30 latach nieobecności w Terespolu mam przyjemność w nim uczestniczyć, tym bardziej, że jestem z tatą, z seniorem rodu. Antek wspomina, że jako dziecko biegał, śpiewał, kolędował z różnymi dowcipami, związanymi z tradycjami Noworocznymi, Trzech Króli. A teraz sam może słuchać tych pięknych kolęd. To jest piękna idea, tworząca łączność międzypokoleniową, zachowanie tradycji, i przekazanie przede wszystkim tych największych wartości naszym kolejnym pokoleniom.
Terespolski Festiwal, a zwłaszcza koncert w Lublinie, który niestety od kilku lat nie odbywa się, to dla mnie wyjście z codzienności do innego Świata, gdzie można poczuć radość pasterzy, kiedy usłyszeli radosną wieść od aniołów śpiewających – Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie. Nastrój stworzony przez kolędujące chóry, sprawia, że codzienne sprawy wydają się mniej angażujące, a słuchającego napełnia spokój, pogoda ducha i ukojenie.